Odnośniki
|
[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] decydujÄ™ o sobie. ZjadÅ‚a z apetytem parówki i dwa jajka, wypiÅ‚a duży kubek kawy dopingowana peÅ‚nymi zadowolenia okrzykami Marii. Przygotuj mi na lunch tylko jednÄ… kanapkÄ™. Jose może mi jÄ… przynieść do pokoju. Albo nie, zejdÄ™ po niÄ… sama, jak tylko skoÅ„czÄ™ pracÄ™. Dobrze kiwnęła gÅ‚owÄ… Maria. A potem zamruczaÅ‚a ze zrozumieniem Ach, ten Zellehr... odwróciÅ‚a siÄ™ tyÅ‚em i odeszÅ‚a wzburzona od stoÅ‚u, przy którym siedziaÅ‚a Paige. Ty siÄ™ nie przejmuj dużo. Ty nie zawhracaj sobie uwagi nim. On ciÄ™ unieszczęśliwi. Dlaczego, Mario? On diabeÅ‚ czasem wymamrotaÅ‚a pod nosem cicho, po czym gÅ‚oÅ›niej dodaÅ‚a: Panienka Hildegahrda miaÅ‚a dużo throski z niego. Tak jak Senora Hrita. Mahria dużo gada, panienko Paige do kuchni wszedÅ‚ niespodziewanie Jose. Ona nie wie, co mówi. Ty taki sam diabeÅ‚ czasem powtórzyÅ‚a nie zrażona Maria. Zellehr ma napady, i nikt, nawet Jose, nie umie go zhrozumieć. Ty nie przeszkadzaj, Jose. Ja ostrzegam panienkÄ™ Paige. Kto wie, gdybym na czas ostrzegÅ‚a panienkÄ™ HildegahrdÄ™... Powtarzam, ty siÄ™ strzeż Zellehra, panienko Paige! Maria z twarzÄ… pokrytÄ… szkarÅ‚atnym rumieÅ„cem z nożem kuchennym w dÅ‚oni ruszyÅ‚a w kierunku męża, który stojÄ…c w progu dawaÅ‚ jej znaki, by zamilkÅ‚a. Tak, to diabeÅ‚ wcielony, jak mi Bóg miÅ‚y! Paige zastygÅ‚a w przerażeniu. RS 41 To tylko jakiÅ› gÅ‚upi sen. Ja tylko Å›niÄ™ powtarzaÅ‚a w myÅ›lach histerycznie. Nagle w kuchni zapanowaÅ‚a cisza. Oboje, Jose i Maria, spojrzeli na Paige, sami przestraszeni tym, co powiedzieli. Paige z pobladÅ‚Ä… twarzÄ…, trzymajÄ…c siÄ™ kurczowo blatu stoÅ‚u wstaÅ‚a powoli z krzesÅ‚a. Jose, jakiego rodzaju napady miewa pan Zeller? Ot, Mahria papla, co jej Å›lina na jÄ™zyk przyniesie powiedziaÅ‚ Jose uÅ›miechajÄ…c siÄ™ niepewnie. Zellehr zÅ‚oÅ›ci siÄ™, jak inni. Nie ma siÄ™, co bać. No, tak. Jose i Maria sÄ… tu zaledwie sÅ‚użącymi, a ona nie powinna nawet wchodzić do kuchni i kontaktować siÄ™ z nimi w celu zasiÄ™gania opinii na temat ich wspólnego pracodawcy. ZmusiÅ‚a siÄ™ do uÅ›miechu. DziÄ™kujÄ™ ci za Å›niadanie, Mario. Przepraszam za kÅ‚opot, jaki ci sprawiÅ‚am. Nia ma kÅ‚opot odpowiedziaÅ‚a gÅ‚ucho Maria popychajÄ…c Jose do wyjÅ›cia. Whracaj Å›cinać thrawÄ™, Jose. Hrobi siÄ™ pózno. Paige wyszÅ‚a na patio. Przynajmniej jak Zeller wróci, niech myÅ›li, że kornie na niego wyczekujÄ™ pomyÅ›laÅ‚a z dziwnÄ… satysfakcjÄ…. Nie potrafiÅ‚a jednak zaakceptować tak dwuznacznego stosunku do Zellera, którego ciÄ…gle uważaÅ‚a za wielkiego czÅ‚owieka. MiaÅ‚ prawo do humorów. I nie jej, istocie tak marnej, przyjdzie oceniać jego zachowanie. To jej wÅ‚asna pycha popchnęła jÄ… do bzdurnych wniosków, każąc wierzyć, że Å›wiatowej sÅ‚awy pisarz ma inny powód do zwrócenia jej uwagi na niestosowne zachowanie, aniżeli marne wyniki w pracy, którÄ… jej zleciÅ‚. RS 42 ROZDZIAA SIÓDMY Skutek krytyki, jakÄ… poczyniÅ‚ Zeller na temat jej pracy, okazaÅ‚ siÄ™ daleko bardziej przykry. Przede wszystkim straciÅ‚a zaufanie do wÅ‚asnych umiejÄ™tnoÅ›ci zawodowych. Stenografowanie przychodziÅ‚o jej z prawdziwÄ… trudnoÅ›ciÄ…, co w konsekwencji prowadziÅ‚o do coraz liczniejszych bÅ‚Ä™dów i bardziej wytężonej pracy nad tekstem maszynopisu. PrzypomniaÅ‚a sobie, z jakim zdziwieniem Zeller przyjÄ…Å‚ do wiadomoÅ›ci fakt, że wolaÅ‚a zjeść lunch sama w swoim pokoju. Oboje czuli siÄ™ wtedy jednakowo zażenowani. Margharita nie zjawiÅ‚a siÄ™ na obiedzie tego wieczoru. Paige i Zeller spożyli go samotnie na patio sÅ‚uchajÄ…c pÅ‚yt, które pan domu wybieraÅ‚ ze swej ulubionej kolekcji. Tym razem" byÅ‚a to najbardziej ponura muzyka, jakÄ… Paige kiedykolwiek sÅ‚yszaÅ‚a, i z niedowierzaniem zerkaÅ‚a na Zellera, który zdawaÅ‚ siÄ™ rozkoszować jej brzmieniem. Po głównym daniu Zeller przeprosiÅ‚ jÄ… i wyszedÅ‚ do salonu. Nadzieja na opuszczenie stoÅ‚u przed deserem prysÅ‚a jak baÅ„ka mydlana. MusiaÅ‚a teraz czekać na jego powrót. UsÅ‚yszaÅ‚a, jak wtórowaÅ‚ partii solowej z Fausta", a nastÄ™pnie z Rigoletta". W koÅ„cu wróciÅ‚ na patio i usiadÅ‚ przy stole uÅ›miechajÄ…c siÄ™ do niej. Ann Carter PosÅ‚uchaj tego, dziecinko, czyż nie jest to dzieÅ‚o sztuki? Zwróć uwagÄ™ na partiÄ™ wiolonczeli, to prawdziwy majstersztyk! ProszÄ™ mi wybaczyć, panie Zeller Paige wstaÅ‚a od stoÅ‚u, starajÄ…c siÄ™ [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |