Odnośniki
|
[ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] ²y y e óiÅ› popr. forma: wysp (tu prawdopodobnie forma wydÅ‚użona dla zachowania rytmu jedenasto- zgÅ‚oskowca). ³p p Å‚ o k ie o iÅ‚ W okolicy Mantui uroóiÅ‚ siÄ™ Wergiliusz. ³p ¹ e io o e ko óiÅ› nazywane Lago di Garda. ³p ² o óiÅ› popr. forma: zwÄ… a. zowiÄ…. ³p ³ e i e e i o Diecezje wymienionych trzech biskupów tam siÄ™ schoóą. ant ali i ri PiekÅ‚o 63 Zdolna od wrogów swÄ… kamiennÄ… tamÄ… Bronić mieszkaÅ„ców Bresci i Bergamo. Z czary jeziora wody przepeÅ‚nione WzbierajÄ… rzekÄ… na Å‚Ä…ki zielone, Ta Mincio zwana, bieży³p t po dolinie Aż pod Gowerno, góie w rzece Po ginie. Dalej pÅ‚aszczyznÄ… nurtujÄ…c krynice, Z wód Å›cieku tworzÄ… stÄ™chÅ‚e trzÄ™sawice³p u , Góie woda parÄ… chorobliwÄ… dysze. Tam sobie Manto obraÅ‚a zacisze, Z dala od luói, nieznane nikomu, Góie siÄ™ czarami bawiÄ…c po kryjomu, %7Å‚yÅ‚a lat wiele, aż wiekiem schylonÄ… Taż sama ziemia przyjęła w swe Å‚ono. Wkrótce w to miejsce lud ciÄ…gnÄ…Å‚ tÅ‚umami, Obwarowane wokoÅ‚o bagnami; Na koÅ›ciach zmarÅ‚ej miasto zbudowane Od miana Manty MantuÄ… nazwane. NiegdyÅ› to miasto byÅ‚o wiÄ™cej ludne, Nim Pinamonte przez rady obÅ‚udne Zniszczenia jego pierwszy osnuÅ‚ wÄ…tek³p v . To mówiÄ™ tobie, gdyby siÄ™ zdarzyÅ‚o SÅ‚yszeć ojczyzny mej inny poczÄ…tek, Ażeby kÅ‚amstwo prawdy nie zaćmiÅ‚o». Ja na to: «Mistrzu! ty mówisz tak jasno, SÅ‚owo twe tyle ma dla mnie powagi; Przy jego blasku wszelkie drugich sÅ‚owa Jak chÅ‚odne wÄ™gle przy zarzewiu gasnÄ… Powieó, czy jeszcze jaka postać nowa Mięóy tym tÅ‚umem jest godnÄ… uwagi? Bo tym siÄ™ tylko troska moja gÅ‚owa». Mistrz mówiÅ‚. «Ten, co dno tej jamy depcze A brodÄ™ zwiesza dÅ‚ugÄ… aż do pasa, ByÅ‚ wieszczkiem greckim; gdy Grecyja caÅ‚a Do broni wszystek lud mÄ™ski wzywaÅ‚a, %7Å‚e ledwo który pozostaÅ‚ w kolebce, DaÅ‚ znak w Aulióie za radÄ… Kalchasa Zerwać kotwice, łódz puÅ›cić na fale. %7Å‚e on Eurypil³p w , któż siÄ™ nie domniema? Zpiewa go moje tragiczne poema³p x , Które ty caÅ‚e znasz tak doskonale! Czary Drugi, co w żebra zapadÅ‚e ma boki, ByÅ‚ to Skott MichaÅ‚, astrolog gÅ‚Ä™boki, ZnaÅ‚ przy tym wszystkie czary i uroki; Wióisz Gwidona BonatÄ™, Asdente³p y , Który by teraz wolaÅ‚, zgadnąć Å‚atwo, Lecz żal za pózny, mieć szydÅ‚o zatkniÄ™te ³p t ie (daw.) iść, dążyć. ³p u i trzÄ™sawisko, bagno. ³p v Pi o e e o Å‚ e i e i e o ie o Å‚ ek Pinamonte namówiÅ‚ hrabiÄ™ Mantui, Alberta Kassoldi, ażeby, jeżeli chce lud zbuntowany poskromić, wygnaÅ‚ z miasta najóielniejszych stronników swoich. Gdy hrabia daÅ‚ ucha tak obÅ‚udnej raóie, Pinamonte przywÅ‚aszczyÅ‚ sobie za pomocÄ… zbuntowanego ludu wszechwÅ‚aótwo Mantui, a podejrzanych swej nowej wÅ‚aóy skazaÅ‚ jednych na Å›mierć, drugich na wygnanie. ³p w i Wieszczek Eurypilus Grekom idÄ…cym pod TrojÄ™ czas ich powrotu wywróżyÅ‚. ³p x ie o o e i e oe ei wspomina o Eurypilu. Dante wedÅ‚ug swej teorii o stylach: tragicznym, komicznym i eleg3nym, nazywa ei tragediÄ…. ³p y i Å‚ ko e e Hiszpan albo Szkot, nadworny cesarza Fryderyka astrolog; i o o i również astrolog; e e szewc i mistyk, rodem z Parmy. ant ali i ri PiekÅ‚o 64 W podeszwÄ™ buta i pociÄ…gać dratwÄ…. Patrz, oto niewiast nieszczęśliwych grono, Które rzuciÅ‚y igÅ‚Ä™ i wrzeciono, Aby gÅ‚oÅ›nymi staÅ‚y siÄ™ wróżkami, RobiÄ…c swe czary zaklÄ™ciem, zioÅ‚ami. Chodzmy, już gwiazda, na której Kaina I ciernie wióą, zapadać zaczyna³¹p . Już pod SewillÄ… muska wody czyste, ZajmujÄ…c rÄ…bkiem półsferze dwoiste. Ostatniej nocy księżyc byÅ‚ okrÄ…gÅ‚y³¹¹; Aby on czasem, miej na to wzglÄ…d ciÄ…gÅ‚y, Nie szkoóiÅ‚ tobie w tym gÅ‚Ä™bokim zmroku³¹². MówiÅ‚, a szliÅ›my nie wstrzymujÄ…c kroku& i i (KrÄ…g VIII. TÅ‚umok V. Przedajni.) Tak na most z mostu, mówiÄ…c rzeczy inne³¹³, A których pieśń ta opiewać nie myÅ›li, Przez skalne chrapy, progi niegoÅ›cinne, PiÄ…ty z kolei, kiedyÅ›my już przyszli: OkrÄ™t, Praca WytchnÄ…wszy trochÄ™, ciekawoÅ›ciÄ… ginÄ™, Aby oglÄ…dać innÄ… rozpadlinÄ™ Tych zÅ‚ych tÅ‚umoków, inne Å‚zy daremne; Dno jej, wióiaÅ‚em, szczególnie jest ciemne. Jak w arsenale weneckim wÅ›ród zimy W dymiÄ…cych kotÅ‚ach war smoÅ‚y wióimy, Aby nadpsute przez morskie odmÄ™ty, Już nieżeglowne naprawiać okrÄ™ty; Ci smoÅ‚Ä™ lejÄ…, ci tkajÄ… pakuÅ‚y W szczel³¹t Å‚oói, którÄ… podróże nadpsuÅ‚y; Ci nowych statków budowÄ… zajÄ™ci, Ten struga wiosÅ‚o, drugi linÄ™ krÄ™ci: Tak nie przez ogieÅ„, lecz przez bożą wolÄ™ WrzaÅ‚y w tej jamie gÄ™ste wary smolne, [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ] |
|||
Sitedesign by AltusUmbrae. |